Тадеуш Ружевич. Каштан.
Печальней всего - уезжать
из дома осенним утром
когда ничто не предвещает скорого возвращения
Каштан посаженный перед домом
отцом растет в наших глазах
мама маленькая
и можно носить её на руках
на полке стоят банки
в которых конфитюры
как богини со сладкими губами
сохранили вкус
вечной молодости
армия в углу шкафа уже
до конца света останется оловянной
и всемогущий Бог который примешивал
горечь к сладости
висит на стене беспомощный
и плохо намалёван
Детство похоже на затёртое лицо
на золотой монете, которая звенит
чисто.
Różewicz Tadeusz - Kasztan
Najsmutniej jest wyjechać
z domu jesiennym rankiem
gdy nic nie wróży rychłego powrotu
Kasztan przed domem zasadzony
przez ojca rośnie w naszych oczach
matka jest mała
i można ją nosić na rękach
na półce stoją słoiki
w których konfitury
jak boginie ze słodkimi ustami
zachowały smak
wiecznej młodości
wojsko w rogu szuflady już
do końca świata będzie ołowiane
a Bóg wszechmocny który mieszał
gorycz do słodyczy
wisi na ścianie bezradny
i żle namalowany
Dziećiństwo jest jak zatarte oblicze
na złotej monecie która dżwięczy
czysto.